Rolland - Dusza Zaczarowana 1, ◕ EBOOK, ◕ Nie Posegrowane

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Aby rozpocząć lekturę,
kliknij na taki przycisk ,
który da ci pełny dostęp do spisu treści książki.
Jeśli chcesz połączyć się z Portem Wydawniczym
LITERATURA.NET.PL
kliknij na logo poniżej.
ROMAIN ROLLAND
DUSZA
ZACZAROWANA
Tom I i II
2
ower Press 2000
Copyright by Tower Press, Gdańsk 2000
3
TYTUŁ ORYGINAŁU FRANCUSKIEGO
<LAME ENCHANTEE>
przełożył Franciszek Mirandola
4
PRZESTROGA DLA CZYTELNIKA
Stając u początku nowej wędrówki, nie tak długiej jak Jana Krzysztofa, która, jednak
obejmie także kilka etapów, przypominam czytelnikom przyjacielską prośbę rzuconą w jed-
nym z punktów zwrotnych dziejów mego muzyka. We wstępie do Buntu podkreśliłem, że
każdy tom winno się traktować jako rozdział dzieła będącego w ruchu, którego myśl rozwija
się wraz z tokiem życia, jakie przedstawia. Cytując stare powiedzenie: – Koniec jest życia
pochwałą, wieczór chlubą, dnia minionego – dodałem: – Gdy dotrzemy do kresu, osądzicie,
ile był wart nasz wysiłek.
Niewątpliwie każdy z tomów musi posiadać swoiste cechy i stanowić pewną całość jako
dzieło sztuki, ale przedwczesne byłoby sądzić wedle niego o idei ogólnej. Pisząc powieść
obieram istotę posiadającą ze mną cos wspólnego (a raczej ona to dokonywa wyboru). Od tej
chwili pozostawiam jej swobodę, nie wprowadzając wcale własnej osobowości. Ciężkie to,
zaiste, brzemię ta dźwigana od przeszło półwiecza osobowość i właśnie niebiański dar sztuki
przynosi wyzwolenie: możność pojenia się inną duszą i przechodzenia w inne egzystencje
(nasi indyjscy przyjaciele powiedzieliby: inne nasze egzystencje; gdyż wszystko jest w każ-
dym z nas).
Przeistoczony w Jana Krzysztofa, Golasa czy Anetkę Riviere jestem tylko sekretarzem ich
myśli. Słucham, co mówią, widzę ich czyny i patrzę ich oczyma. W miarę jak nabierają wie-
dzy, czerpiąc z serca swego i z ludzi, uczę, się wraz z nimi; gdy się mylą, padam, wstaje , gdy
odzyskują równowagę, i ruszamy w drogę. Nie twierdzę, ze droga to najlepsza, lecz jest ona
naszą drogą. Choćby nie mieli racji Krzysztof, Colas i Anetka, jednak żyją, a życie to nie naj-
gorsza z racji.
Nie doszukujcież się tutaj tez ni teoryj. Macie przed sobą same jeno wnętrzne dzieje życia
szczerego, długiego i płodnego w radości i bóle. Obarczone jest ono niezawodnie sprzeczno-
ściami, obfituje w błędy, ale także usiłuje osiągnąć w braku niedostępnej prawdy harmonię
ducha, która jest naszą prawdą najwyższą.
R. R.
Sierpień 1922 r.
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  • Tematy