Rozbił cztery autobusy w za.., Prasówka MPK

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Rozbił cztery autobusy w zajezdni MPK
Rozbił cztery autobusy w zajezdni MPK
Express Ilustrowany
(tj)
2009-11-24 04:40:34, Aktualizacja 2009-11-24 04:42:34
Do niecodziennego wypadku doszło w poniedziałek około godz. 2 w nocy na terenie zajezdni autobusowej przy
ul. Limanowskiego.
Ten autobus został uderzony jako pierwszy. (© fot. Janusz Kubik)
Kierowca-pilot (odpowiedzialny za ustawianie autobusów na parkingu i przeprowadzanie ich przez tzw. kanał OC,
tankowanie, uzupełnianie płynów, mycie) zasnął za kierownicą i uderzył w zaparkowane autobusy. W efekcie cztery
wozy zostały rozbite...
- Z tego, co sam mówił, wynika, że był bardzo zmęczony - opowiadają kierowcy z zajezdni przy ul. Limanowskiego. -
Najpierw zdrzemnął się na myjni, później na kanale. Wyjechał na plac, znów przymknęło mu się oko i skasował
autobusy.
Mężczyzna pracuje jako kierowca nie tylko w MPK. Jeździ również w innej firmie, rozwożąc napoje, m.in. do
automatów.
- Nas interesuje, by kierowca, który przychodzi do pracy był wypoczęty i trzeźwy - mówi Bogumił Makowski, specjalista
ds. public relations w łódzkim MPK. - W tym przypadku możemy potwierdzić, że był trzeźwy, bo to zostało sprawdzone
zaraz po incydencie. Pewne jest również to, że koszty naprawy taboru mężczyzna będzie musiał pokryć z własnej
kieszeni.
Pechowcowi niewiele brakowało, by zakończył pracę. Odstawiał już na stanowisko ostatni autobus. Przejechał niewiele
ponad 100 metrów, gdy kierowany przez niego pojazd zjechał na bok i uderzył w zaparkowanego solarisa. Siła
uderzenia była na tyle duża, że solaris wpadł na stojący obok autobus, a ten na kolejny. We wszystkich pojazdach
potłuczone są szyby: w dwóch przednie, w dwóch boczne. Uszkodzone są również blachy. MPK powoła biegłych,
którzy oszacują straty.
1 z 1
2009-11-24 20:50
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Rozbił cztery autobusy w za.., Prasówka MPK

Tematy