Rozdzial3, FILOLOGIA, Filologia polska, Hist. lit. pol

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
16Cz�� pierwszaw pa�acu Irydiona w Rzymie. Z obu stron rz�dy kolumn, gin�ce w g��bi - po�rodkufontanna i kadzid�a pal�ce si� w tr�jnogach, Irydion pod pos�giem ojca swego -niewolniki zapalaj� �wiat�a w lampach z alabastru.Pierwszy niewolnikSyn Amfilocha opar� g�ow� o nogi umar�ego.Drugi niewolnikO zimne stopy z marmuru i zasn��.Trzeci niewolnikA tymczasem w gineceum* siostra jego, nasza, mdleje i p�acze.Czwarty niewolnikPrzez Polluksa! s�ysza�em z ust pewnych, �e porw� j� dzi� wieczorem MurzynyHeliogabala.Pierwszy niewolnikPok�j jemu - wychod�my, bracia, wychod�mywychodz�IrydionPrzesun�li sie jak cienie, szanuj�c spok�j ducha mojego. O ojcze, dla nich i dlawszystkich dot�d we �nie le�� - ty jeden wiesz, �e ja czuwam.Wstaje i idzie do tarczy br�zowej, na kt�rej pugina� zawieszonyZmierzch zapada - godzina ju� bliska. Oni przyjd� zaraz - w podobn� godzin�stary Brutus musia� w�asnych syn�w zabija�.Uderza w tarcz�Elsinoe - Elsinoe!Ot! idzie ku mnie jak widmo nieszcz�cia - wieniec cyprysowy w�o�y�a na skronie- matka jej niegdy� tak st�pa�a pod gniewem Odyna.ElsinoeWychodz�cCzy ju� przybyli s�u�alcy? Czy ju� zaszed� rydwan przekl�tego?IrydionNie jeszcze - ale chcia�em raz ostatni ci� natchn�� duchem ojca mego.ElsinoeO bracie...IrydionWiesz sama, �e cezar nalega w szale - �e senat przezwa� ci� ju� bosk�* i pos�gitwoje stawia� rozkaza� po �wi�tyniach miasta - wiesz sama, �e� nie siostra moja,�e� ty nie jasnow�osa Elsinoe, nadzieja domu rodzinnego, pieszczota serca mego -ty� ofiar� naznaczon� za cierpienia wielu i za ha�b� ojc�w twoich!ElsinoeTak - uczyli�cie mnie tego od dzieci�stwa i gotowa jestem. Ale jeszcze niedzisiaj, nie jutro - troch� p�niej, a� si� nabior�, a� nas�ucham si� naukMasynissy i rozkaz�w twoich - a� do dna puchar waszej trucizny wypij�!IrydionWybrana, gotuj si� do los�w twoich. Spieszno nam po drodze, na kt�rej st�pamy.ElsinoePrzypomnij sobie, kiedy�my igrali na trawnikach Chiary, jam ci� tak kocha�a, obracie, jam zawsze skronie twoje r�ami wie�czy�a i mirtem. Och! zmi�uj si� nademn�!IrydionNiewiasto, ty mnie kusisz do lito�ci - daremno, daremno!ElsinoeNa co pr�b i �al�w tyle. Zdarza�o si� za dawnychczas�w, �e mo�na by�o �mierci�odkupi� si� ludziom i bogom - patrz - tam b�yszczy tw�j sztylet, Irydionie -przy�pieszmy sobie nico��, Irydionie!IrydionBlu�nisz my�lom ojca mego. Trza �y� i cierpie�, by wielki duch Amfilocharozradowa� si� po�r�d cieni�w. O siostro, dawniej dla zbawienia narod�w dosy�by�o �ycia jednego cz�owieka - dzi� inne czasy - dzi� cze�� po�wi�ci� trzeba!Obejmuje jq ramieniemDzi� w r�e si� uwie�czysz, w u�miechy si� wystroisz - o biedna, z�� tu g�ow�skazan� - ostatni raz w domu ojcowskim brat ci� przyciska do �ona. �egnaj mi wca�ej urodzie �wie�o�ci dziewiczej - ju� ja ciebie nie ujrz� m�od� - nigdy,nigdy ju�! On ci� przepsuje tchnieniem zatrutym, on... ale on zginie - czy tyrozumiesz, siostro! - on zginie wraz z ca�ym pa�stwem swoim!ElsinoeTeraz na twojej piersi, o bracie, a za chwil kilka na czyjej?IrydionTe filary dr�� na podstawach swoich, plamy jakie� czarne biegaj� mi�dzy nimi.Bogi, nie dajcie mi upa�� u wej�cia do areny! Masynisso, przybywaj!G�os zza filar�wKto si� waha, ten urodzi� si� do s��w, nie do czyn�w. �miechem go wita� i�miechem go �egna� b�d�.Wchodzi MasynissaPos�anki cezara ju� id� ku twojemu pa�acowi.IrydionTy, na kt�rego czole napisane s�owo "pot�ga" - ty, co stoisz nad grobem takwynios�y jak za dni twojej m�odo�ci, natchnij mnie si�� w tej wy roczne jchwili!MasynissaGdzie dziewice wybrane - gdzie wieniec z kwiat�w dla oblubienicy cezara?Zrzuca cyprysy z g�owy ElsinoiDzi� zaczyna si� dzie�o nasze!Z g��bi sali wchodz� s�u�ebnice z drogimi szatyCh�r s�u�ebnicJak� by�a Afrodyta wstaj�c z b��kitnego oceanu, po�r�d t�cz piany morskiej,po�r�d woni zefir�w, tak� ty b�dziesz - niesiemy ci r�e, kadzid�a i per�y!IrydionWe� jej rami�, starcze.Prowadzi siostr� pod pos�g AmfilochaS�uchaj mnie, niewiasto, jak gdybym umiera�, jak gdyby� ju� g�osu mego nigdyus�ysze� nie mia�a: Wejdziesz w progi nienawistne, b�dziesz �y�a w�r�dprzekl�tych, cia�o twoje oddasz synowi spro�no�ci - ale duch tw�j niech czystymi wolnym zostanie - os�o� go tajemnic�, uczy� go niedost�pnym, jako niegdy� by�przybytek, w kt�rym matka nasza prorokowa�a!ElsinoeBiada, biada sierocie!IrydionNie daj nigdy cezarowi zasn�� na piersi twojej - niechaj wsz�dzie s�yszypretorian�w wo�aj�cych do broni, patrycjusz�w knuj�cych spiski, lud ca�y wal�cydo bram pa�acowych - a to czyni� b�dziesz powoli, dniem po dniu, kropl� pokropli, a� go sza�em otoczysz i wyssiesz ca�e �ycie z serca jego. Teraz powsta�- zbli� g�ow�.K�adzie r�ce na jej w�osachPocz�ta w pragnieniu zemsty, wzros�a w nadziei zemsty, przeznaczona nies�awie izagubi�, po�wi�cam ci� bogom Manom11 Amfilocha Greka.ElsinoeG�osy Erebu odzywaj� si� zewsz�d - o matko moja!Ch�r niewiast.Otaczaj�c jaCzemu dr�� cz�onki twoje pod �nie�n� zas�on�, pod wst�gami z purpury, kt�rymiobwi�zujem ci piersi? Czemu bledniesz pod wie�cem, kt�ry splot�y�my dla ozdobyczo�a twojego?IrydionPatrz - mdleje nieszcz�liwa!MasynissaNie - ona �y� zaczyna, jako �y� jej trzeba. Czy widzisz, jak te usta spienionepracuj�?ElsinoeRzucam pr�g ojcowski, bog�w domowych nie wynosz� z sob�, wieniec m�j �wi�ty,nieska�ony cisn�am mi�dzy popio�y rodzinnego ogniska. Ojciec mnie skaza�, bratmnie skaza�. O, ja nie wr�c� nigdy, ja id� na m�ki i d�ug� �a�ob�!Matko! od Odyna w pro�by za c�r� twoj�! �piesz si�, matko - nie pro� o d�ugie�ycie. Natchnienia, tylko natchnienia! Dzieci �miertelnych pier� moja nigdy niewyda, ale przysz�o�� poczyna� si� b�dzie w mym �onie.Roma zaufa mi�o�ci mojej - Roma za�nie w obj�ciach moich!Eutychian wchodzi na czele Etiop�w nios�cych daryEutychianTrzy razy �wi�ty, po trzykro� fortunny imperator, Cezar i August, i kap�annajwy�szy, i trybun, i konsul, przysy�a synowi Amfilocha pozdrowienie, a boskiejsiostrze jego sto konch purpurowych - sto kubk�w ametystowych...ElsinoeNatchnienia - natchnienia w�r�d m�czarni!IrydionSta�o si�!Chwyta ja za ramie i prowadzi do EutychianaMasz jasnow�os�.EutychianRydwan z ko�ci s�oniowej czeka na c�r� szcz�cia!IrydionPi��dziesi�ciu gladiator�w moich daruj� cezarowi - ona lubi�a patrze� na ichgonitwy16. Id�cie - oni po�piesz� za wami.Uderza w tarcz� - orszak niewiast i Etiop�w wychodzi z ElsinoeCh�r gladiator�wW g��biCzy natrze� na zwierza, czy wroga obali�, czy twoj� siostr� obroni�?Wchodz�IrydionBracia Grecy i barbarzy�cy, wykupieni przeze mnie z paszczy ludu rzymskiego!B�d�cie mi wiernymi a� do dnia �up�w!Ch�r gladiator�wDop�ki nie ugrz�zn� cia�a nasze w mule z krwi i piasku, spr�yste, nagie, gibkiecia�a nasze!IrydionS�yszycie jeszcze ich kroki i g�osy - w �lady za nimi - kr�tkim mieczom waszympowierzam g�ow� Elsinoi; a kiedy staniecie w obliczu imperatora, g��boki pok�onoddajcie nowemu panu!Ch�r gladiator�wNiech zginie - niech zginie przed czasem!Przechodz�IrydionStare gn�biciele �wiata - zdziercy Hellady - syny fa�szu i wiaro�omstwa,po�wi�ci�em warn nietkni�t� dziewic�. Nie�miertelne bogi, gdziekolwiekjeste�cie, wys�uchajcie pro�b� moj� - niech ona b�dzie przedostatni� ofiar�wydan� na pastw� Rzymowi, a ja, z tylu nieszcz�liwych, wybranych po wszystkichstronach ziemi, wydartych gro�b� i m�kami, zapomnianych po m�kach i zgonie,niechaj b�d� ostatni�!MasynissaSygurdzie.IrydionNie nazywaj mnie takim imieniem - lub daj mi kr�l�w morza - otocz mnie ludemdziada mojego, a z purpury cezar�w nici jednej nie. zostanie! Ale droga mojawytkni�ta w�r�d ciemno�ci - gdziekolwiek wyt�� ramiona, tam zapory twarde jak�elazo, ruchome jak w�e - i w�r�d nich czo�gam si� bez bytu, bez �ycia!MasynissaW n�dzach i mierno�ciach ludzkich niechaj b�dzie twoja nadzieja i wiara, bo lospostawi� ci� u bram wal�cego si� miasta - otoczy� ci� wiekiem przesilenia izgrzybia�o�ci, kt�rego sam cz�ci� nie jeste� - na skargi b�dzie czas kiedy�,p�niej kiedy�... kiedy�...IrydionAch! ha�ba tym nazare�czykom, co wol� gin�� jak byd�o ni�li bi� si� jak m�e -oni, oni to mnie wstrzymuj�!MasynissaAleksjan, syn Mammeij co dzie� do nich zst�puje i naradza si� ... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  • Tematy