Rys Beskidy ulotka, UP zajęcia, ekologia, httpwww.polskiwilk.org.plimagesgalerieax2aj6 picture 157.jpg

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Ryś
w zachodniej części Karpat
Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”
na drzewa. Przez następne kilka dni ryś powraca do zdo-
byczy i spokojnie żeruje, by w końcu pozostawić jedynie
skórę, głowę, kości i żołądek.
liwe, po ich zakończeniu samiec odchodzi i nie uczestniczy
w wychowaniu potomstwa.
Po ciąży trwającej 67-74 dni, rodzą się 1-4 kocięta.
W górach obserwuje się samice z jednym lub dwoma
młodymi, rzadziej z trzema. Samica rodzi w ustronnym
miejscu, często w rozpadlinach skalnych, pod wykrotami
lub w gęstych młodnikach. Samotnie wychowuje potom-
stwo i codziennie dostarcza im niezbędnego pokarmu,
bardzo intensywnie i skutecznie polując. Gdy kocięta
podrosną, kotka podprowadza je do zabitych przez siebie
ofiar. Młode spędzają czas na zabawach z rodzeństwem
i matką. Stopniowo uczą się trudnej sztuki polowania
i zaczynają samodzielnie zdobywać pokarm. Młode po-
zostają z matką do kolejnej rui, a następnie zaczynają po-
szukiwać własnego terytorium. Samice starają się osiedlić
niedaleko matczynego areału, samce migrują czasami po
kilkaset kilometrów.
mem jest typowe dla lasów gospodarczych uproszczenie
struktury lasu, czyli jednowiekowe monokultury sosnowe
lub świerkowe. Brak gęstego podszytu, wykrotów, drzew
w różnych fazach rozwojowych, uniemożliwia rysiom sku-
teczne polowanie, ukrycie się przed ludźmi i wychowanie
młodych. W zachodnich Karpatach poważnym niebezpie-
czeństwem jest także fragmentacja lasów, rozwój zabudo-
wy i urządzeń rekreacyjnych wysoko w górach, szczególnie
nowych wyciągów i tras narciarskich. Kolejnym proble-
mem jest rozwój zabudowy dolin rzecznych oraz moderni-
zacja dróg, a szczególnie ich grodzenie. Takie ciągi zabudo-
wy oraz drogi są nieprzekraczalnymi barierami pomiędzy
kompleksami leśnymi. Coraz trudniej jest rysiom swobod-
nie migrować z Beskidu Żywieckiego do Beskidu Śląskiego
i Beskidu Małego. Dlatego tak ważne jest zachowanie natu-
ralnych korytarzy ekologicznych i poprawa ich drożności.
cykli czterokołowych i crossowych, skuterów śnieżnych
i samochodów terenowych. Ryczące pojazdy docierają
w najdalsze zakątki leśnych ostoi. Brakuje spokoju nie-
zbędnego zwierzętom szczególnie w okresie wychowu
młodych. Bardzo ważny dla przyszłości populacji rysia
jest stosunek ludzi do tego drapieżnika. Chociaż jest on
bardziej tolerancyjny niż do wilka, nadal pokutuje wie-
le przesądów na temat tego wielkiego kota. Zdarzają się
przypadki kłusownictwa na rysiach. I chociaż są one
brutalnym łamaniem prawa, sprawcy rzadko karani są
adekwatnie do wielkości szkody wyrządzonej środowisku
naturalnemu.
Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” jest organi-
zacją pożytku publicznego, powstałą w 1996 roku.
Naszym celem jest ochrona przyrody, a zwłaszcza
ssaków drapieżnych, poprzez prowadzenie progra-
mów aktywnej ochrony gatunków i ich siedlisk,
edukację oraz badania naukowe. Prowadzimy kam-
panie na rzecz zapewnienia dzikim drapieżnikom
odpowiedniej ochrony prawnej, m. in. poprzez
utrzymanie ich na listach gatunków chronionych.
Rozpowszechniamy wiedzę na ich temat – wyda-
jemy książki i broszury, organizujemy prelekcje
i warsztaty dla osób z Polski i zagranicy. Prowadzi-
my także profesjonalne projekty badawcze, których
wyniki publikujemy w prestiżowych czasopismach
naukowych i prezentujemy na licznych konferen-
cjach. Chronimy siedliska drapieżników oraz ich
szlaki migracji, m. in. poprzez negocjowanie lokali-
zacji odpowiednich przejść dla zwierząt na przeci-
nających je drogach i liniach kolejowych.
Co Ty możesz zrobić dla rysi?
Najgorsza jest bezczynność! Reakcja na pojawiające się
zagrożenia dla środowiska naturalnego jest najlepszą me-
todą ochrony ginących gatunków i ich siedlisk.
Spotkania z ludźmi
Skryty i nocny tryb życia, oraz wybieranie na ostoje
trudno dostępnych górskich zakątków powoduje, że ob-
serwacje rysi są niezmiernie rzadkie. Ci, którzy zobaczyli
rysia w jego naturalnym środowisku, mogą się więc zali-
czyć do grona wybrańców. Zdarza się, że głód przywabia
młodociane lub słabsze rysie w pobliże ludzkich siedzib,
gdzie szukają pokarmu. Jeżeli traf sprawi, że natkniemy się
w lesie na gniazdo z młodymi rysiami, nigdy nie powin-
niśmy zabierać, czy nawet dotykać kociąt. Najlepiej szyb-
ko odejść i pozwolić matce na zaopiekowanie się potom-
stwem. Wszelkie przypadki zaobserwowania rysi rannych,
osłabionych, złapanych we wnyki lub martwych powinny
być niezwłocznie zgłaszane do Wojewódzkiego Konserwa-
tora Przyrody. Warto o tym fakcie powiadomić także Sto-
warzyszenie dla Natury „Wilk”, które udzieli potrzebnych
informacji i pomocy.
• Pytaj urzędników i inwestorów o wpływ planowa-
nych inwestycji na przyrodę. Jeżeli zagraża ona
środowisku, sprzeciwiaj się, lub żądaj minimalizo-
wania szkód.
• Pytaj osoby poruszające się pojazdami mecha-
nicznymi w lesie o zezwolenie na wjazd. Zawsze
możesz zapisać numery rejestracyjne i zgłosić je
na Policję.
Projekty Stowarzyszenia dla Natury „Wilk” wspierają:
• Niech Twoja obecność w górach będzie jak naj-
mniej zauważalna. Nie hałasuj, nie śmieć, uszanuj
innych mieszkańców lasu.
Ryś © J. Walencik
Rysiom sprzyja zróżnicowana struktura lasu © J. Walencik
• Walcz z przesądami. Poznawaj życie zwierząt
i przekazuj rzetelną wiedzę innym.
Wydawca: Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”
Organizacja pożytku publicznego.
Nr KRS 0000118275
Adres korespondencyjny:
Twardorzeczka 229, 34-324 Lipowa
Telefony: 606 110046, 604 625228
E-mail: sdnwilk@vp.pl
www.wolf.most.org.pl
Numer konta: 81 1020 1390 0000 6702 0115 6348
Życie prywatne
Rysie to samotniki. Zarówno samice jak i samce po-
siadają własne rozległe terytoria, osiągające kilkaset km
2
.
Terytorium dorosłego samca zazwyczaj obejmuje swoim
obszarem areały 2-3 samic. W trakcie godów, odbywają-
cych się pod koniec zimy, w marcu, samiec odwiedza po-
szczególne samice. Kilkudniowe zaloty są niezwykle burz-
• Wspieraj profesjonalne organizacje przyrodnicze.
Przydaje się im pomoc i Twoja ofiarność.Coroku
możesz im przekazywać 1% swojego podatku – to
Cię nic nie kosztuje. Wystarczy podać w formu-
larzu PIT nazwę stowarzyszenia mającego status
organizacji pożytku publicznego i numer KRS.
Zagrożenia
Przyczynami naturalnej śmierci rysi są choroby, paso-
żyty, zranienia, brak pokarmu, czy starość. Jednak wszę-
dzie tam, gdzie aktywność człowieka w lasach jest znaczna,
śmiertelność tych drapieżników wzrasta. Istotnym proble-
Skuter śnieżny w Beskidach © S. Pierużek-Nowak
Pomimo, iż wjazd do lasu bez odpowiedniego zezwo-
lenia z nadleśnictwa jest surowo zabroniony, w każdy
weekend i wakacje przez Beskidy przetacza się fala moto-
Tekst i opracowanie:
mgr inż. Robert W. Mysłajek, dr Sabina Pierużek-Nowak
Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”, Twardorzeczka 2008
Trudna historia eksterminacji i ochrony
W przeszłości, na ziemiach polskich ryś był cennym
obiektem polowań, a jego status zmieniał się wiele razy.
W średniowieczu polowanie na ten gatunek było wyłącznym
przywilejem królów, tzw. regale łowieckim. Tylko władcy
mogli urządzać
venatio magna
, czyli wielkie łowy na grube-
go zwierza, w tym także na rysie. Rozwój cywilizacyjny, po-
łączony z wyrębem lasów, przyczynił się do dramatycznego
spadku liczebności tego gatunku. Pomimo to na rysie dalej
intensywnie polowano, co doprowadziło do ich wytępienia
w wielu regionach Polski. W części Karpat wchodzącej obec-
nie w skład województwa śląskiego, a stanowiącej przed II
wojną światową dobra żywieckie rodziny Habsburgów, rysie
zaliczano do zwierzyny szkodliwej i konsekwentnie tępiono.
W latach 1877-1928, zabito tu co najmniej 25 osobników. Po
II wojnie światowej ryś został na krótko objęty ochroną, by
powrócić na listę gatunków łownych w 1953 roku. Począt-
kowo można było na niego polować tylko od 1 grudnia do
10 lutego, ale od 1955 roku okres polowań znacznie wydłu-
żono: od 1 listopada do 31 marca. W dawnym woj. bielskim,
w skład którego wchodziły beskidzkie ostoje rysia rozciąga-
jące się od Czantorii po Babią Górę, rysie stanowiły atrak-
cyjny obiekt polowań tutejszych myśliwych. W latach 1975-
-1994, zabito tu 22 osobniki. Wiele z tych rysi zachwycało
rozmiarami i pięknym cętkowaniem futra. Odzwierciedla
to znaczna liczba złotych medali łowieckich przyznanych za
trofea (skóry i czaszki) z zastrzelonych w tym rejonie osob-
ników.
Na początku lat 90-tych XX wieku, organizacje pozarzą-
dowe rozpoczęły kampanię na rzecz ochrony rysia, wspie-
raną także przez część naukowców. Dzięki niej, w 1994
roku doprowadzono do skrócenia okresu polowań na rysie
w dawnym woj. bielskim do jednego dnia, co skutecznie
zapobiegło zabijaniu tych drapieżników w Beskidzie Ży-
wieckim. Kampania zakończyła się ostatecznym sukcesem
w 1995 roku, kiedy to ówczesny Minister Ochrony Środo-
wiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa wpisał rysia na
listę gatunków chronionych w całej Polsce.
Jedna z przednich opuszek palcowych jest wysunięta
bardziej ku przodowi niż sąsiednia, a trójkątna poduszka
piętowa ma trójpłatową podstawę. Wymiary tropów zale-
żą od rodzaju podłoża, jednak najczęściej nie przekraczają
9,5 × 9 cm. Ryś chowa pazury podczas chodzenia, dlatego
zazwyczaj nie odbijają się one na podłożu. Ślady ich obec-
ności możemy zobaczyć dopiero w głębokim śniegu lub
błocie. Rysie, podobnie jak wiele innych drapieżników, np.
wilki i lisy, pozostawiają regularny ciąg tropów, w postaci
tzw. sznurowania.
Najczęściej spotkamy tropy pojedynczych osobników,
niekiedy jednak zdarzyć się mogą tropy kotki z młodymi,
a w okresie godów, także tropy samicy i samca idących
razem.
Ryś to zwierzę ciekawskie i niezwykle sprawne. Dlatego
też podążanie za jego tropami jest trudne. Rysie z łatwością
przeskakują głębokie dolinki górskich potoków, chętnie
chodzą po kłodach zwalonych drzew, z zainteresowaniem
obwąchują karpy korzeniowe, wspinają się na strome skal-
ne wychodnie i odwiedzają jaskinie. Ich ciekawość wzbu-
dzają także wszelkiego rodzaju budowle stawiane w lesie
przez ludzi.
Legowiska rysi znajdują się zazwyczaj w trudno do-
stępnych miejscach, w młodnikach, na stromych sto-
kach, wśród skalnych wychodni, zwalonych drzew. Idąc
tropem rysia z pewnością natkniemy się na ślady znako-
wania terenu. Rysie co pewien czas przystają i znakują
moczem pniaki, karpy korzeniowe, skałki, nisko zwisa-
jące gałęzie. Często znakują i ostrzą pazury na ścianach
pasterskich szałasów, szop i paśników. Bardzo trudno
znaleźć ich odchody, ponieważ zakopują je w śniegu lub
ściółce.
Obecny status prawny
Ryś objęty jest w Polsce ścisłą ochroną gatunkową. Jest
gatunkiem wymagającym ochrony czynnej oraz ochrony
w formie wyznaczania obszarów Natura 2000. Chronią
go też akty prawa międzynarodowego, w tym: Dyrektywa
Siedliskowa Unii Europejskiej, Konwencja Waszyngtońska
i Konwencja Berneńska. Jego szczególny status podkreśla
obecność w czerwonej księdze gatunków zagrożonych.
Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami nie wolno
rysi zabijać, okaleczać, chwytać, przetrzymywać, wybierać
młodych z gniazd, nie wolno także preparować ich zwłok,
sprzedawać skór i innych fragmentów martwych osobni-
ków. Nie respektowanie przepisów podlega karze aresztu
lub grzywny.
W szczególnych przypadkach, na przykład na potrzeby
badań naukowych, odpowiednie zezwolenie na wymienio-
ne wcześniej czynności może wydać Minister Środowiska.
Zakaz odłowu rysi nie dotyczy także sytuacji, gdy koniecz-
ne jest schwytanie zwierząt rannych i osłabionych w celu
udzielenia im pomocy weterynaryjnej i przemieszczenia
do ośrodków rehabilitacji, skąd po wyleczeniu powinny
być wypuszczone na wolność.
Młody karpacki ryś © J. Walencik
Życie na skraju zasięgu
Beskid Śląski, Beskid Żywiecki i Beskid Mały, najbardziej
na zachód wysunięte części Karpat, niesłusznie kojarzą się
wyłącznie z zatłoczoną krainą, wypełnioną domkami letni-
skowymi i wyciągami narciarskim. W ich granicach znaj-
duje się wiele obszarów cennych przyrodniczo. Występu-
ją tu rzadkie i zagrożone wyginięciem zwierzęta, a wśród
nich także największy europejski przedstawiciel rodziny
kotowatych – ryś euroazjatycki
Lynx lynx
.
W całej Polsce żyje mniej niż 200 rysi, a w beskidzkiej
części województwa śląskiego jest ich około 15. Dorosły
ryś waży ponad 20 kg i ma około 60-70 cm wysokości
w barkach. Karpackie rysie wyróżniają się pięknym ciem-
nym cętkowaniem na rudym futrze. Ich główną ostoją są
rozległe kompleksy leśne Żywieckiego Parku Krajobrazo-
wego, ciągnące się wzdłuż granicy polsko-słowackiej. Rysie
najchętniej przebywają w masywie Pilska, Romanki oraz
Wielkiej Raczy, gdzie znajdują spokojne miejsca, oddalone
od ludzkich osiedli. Rysie pojawiają się również w Beski-
dzie Śląskim oraz w Beskidzie Małym. Ich tropy obserwo-
wano w ostatnich latach między innymi w masywie Ba-
raniej Góry i Czantorii w Parku Krajobrazowym Beskidu
Śląskiego.
Zdobywanie pokarmu
Ryś to typowy drapieżnik. Jego dieta składa się niemal
wyłącznie z upolowanych zwierząt, wśród których domi-
nują sarny. Rzadziej zabija jelenie, jeśli już to cielęta lub
łanie, a także mniejsze ssaki i ptaki. Bardzo rzadko notuje
się w Polsce przypadki ataków rysi na zwierzęta gospo-
darskie.
Dominującym sposobem polowania rysi są podchody.
Stara się on jak najdyskretniej podkraść w pobliże ofiary,
wykorzystując naturalną osłonę krzewów, leżących kłód
i skałek, a następnie dopaść ją w kilku susach i jak najszyb-
ciej zabić.
Ponieważ ryś nie jest w stanie od razu zjeść całej dużej
zdobyczy, stara się ją zabezpieczyć. Najczęściej przykrywa
ją śniegiem lub ściółką, albo zaciąga pod nisko ugałęzione
świerki i jodły. Pozwala mu to na ukrycie pokarmu przed
padlinożercami. Kilkakrotnie obserwowano też sarny, któ-
re po upolowaniu przez rysia, były wciągane przez niego
Tropami rysi
Rysie są bardzo ostrożne, poruszają się głównie nocą.
Dlatego też niezmiernie trudno jest je zobaczyć. Jed-
nakże wędrując po beskidzkich szlakach możemy się
niekiedy natknąć na ich tropy. Są one owalne, cztero-
palczaste, często otoczone „aureolą” odbitą przez futro
okalające łapę.
Rysie lubią odpoczywać na powalonych drzewach, skąd ob-
serwują okolicę © J. Walencik
Trofeum z beskidzkiego rysia © R. W. Mysłajek
Tropy rysia w Beskidzie Żywieckim © S. Pierużek-Nowak
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  • Tematy