Ryzykant (1956), Melville, Jean-Pierre

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{1}{1}25.000{890}{953}{Y:i}Na Montmartre możecie|usłyszeć opowieć{954}{996}{Y:i}której bohaterem jest...{1868}{1974}{Y:i}Opowieć zaczyna się w chwili,|która dzieli noc od dnia,{1985}{2036}{Y:i}gdy mrok jeszcze spowija wit.{2047}{2106}{Y:i}Montmartre jest jednoczenie niebem...{2375}{2418}{Y:i}...i piekłem.{2553}{2601}{Y:i}Za chwilę zgasnš neony.{2744}{2810}{Y:i}Ludzie będš się mijać|i podšżać w nieznane.{2812}{2913}{Y:i}Ludzie pracujšcy,|jak ta spóniona sprzštaczka,{2919}{2990}{Y:i}i ci, którzy nie majš nic do roboty,{2991}{3060}{Y:i}jak ta wyronięta jak|na swój wiek dziewczynka.{3478}{3561}{Y:i}Ale wróćmy do Boba. Boba gracza.{3585}{3655}{Y:i}Tego dużego dzieciaka,|legendy niedawnej przeszłoci.{4380}{4423}Idziesz do Carpeaux?{5276}{5315}Taksówka?{5318}{5377}Przepraszam, panie Bob.|Nie poznałem.{5466}{5530}Gęba prawdziwego chuligana.{6812}{6865}{Y:i}Przejedziesz się na motocyklu?{7921}{7967}Dzień dobry, panie Bob.{8332}{8386}Dziękuje, panie Bob.{8391}{8441}Dobranoc, tatuku.{8550}{8599}- Jak leci?|- W porzšdku.{8610}{8649}Wsiadaj.{8679}{8737}Witam, panowie.{8762}{8812}Nigdy nie picie, kurczaki?{8815}{8862}Gdyby mnie kto z wami zobaczył...{8865}{8906}- Dokšd?|- Carpeaux.{8908}{8974}- Znowu grać?|- Nie, tylko się przywitać.{8994}{9042}- Verdier, jed do Carpeaux.|- W porzšdku.{9079}{9150}Niech się zatrzyma wczeniej.|Zależy mi na reputacji.{9169}{9212}Masz. Poczytaj sobie.{9873}{9922}Trójka.{10132}{10166}Jeden żeton.{10246}{10284}Stawiamy, panowie.{10329}{10399}Ten Bob to wasz informator?{10410}{10492}On? Gdyby to usłyszał...|Nie, to nasz kumpel.{10503}{10559}Nie słyszałe o sprawie Triumf?{10561}{10614}No tak, wtedy nie byłe z nami.{10617}{10721}Tamtej nocy "Sznurek" strzelił do|mnie, a Bob odepchnšł mu rękę.{10724}{10805}Dlaczego to zrobił? Może|dlatego, że nie miałem broni?{10806}{10894}Może bał się, że "Sznurek"|dostanie maksimum za zabicie gliny?{10902}{10950}Do tej pory nie wiem.{10953}{11008}Ale wtedy się zaprzyjanilimy.{11018}{11116}- Był chuliganem?|- Tak, tyle, że z wiekiem zmšdrzał.{11126}{11207}To on obrabował "Bank|Rimbault" 20 lat temu?{11217}{11308}Tak, ale odpokutował to.|To go uspokoiło.{11690}{11775}Nie bšd uparty, George.|Jestem w formie.{11779}{11854}- Widzę, Bob.|- Dlaczego nazywasz mnie Bobem?{11857}{11910}Bo chcesz być taki jak on.{11911}{11977}Dzieci zawsze udajš kogo ważnego.{11996}{12054}Spadaj. Masz randkę. Spónisz się.{12056}{12102}- Randkę?|- No, jazda.{12127}{12170}- Ale...|- Na razie.{12172}{12216}Prawdziwy dżentelmen.{12217}{12274}Nigdy po wschodzie słońca.{12471}{12526}No proszę!|Znowu dałe się ograć.{12529}{12625}Nie lepiej było ić spać|po partyjce u "Crapa".{12626}{12697}- Ile?|- 200.{12708}{12758}No, to trzeba się napić. Co chcesz?{12761}{12818}Nic. Idę spać. Jestem wykończony.{12910}{12954}Pastis, Yvonne.{13015}{13058}Obstaje przy swoim.{13068}{13146}Mylę: "Blefuje."|Pokazuję więc trzy asy.{13167}{13228}- Miał fula.|- Niech to!{13598}{13657}- Wejdziesz?|- W południe mam spotkanie z dziewczynš.{13660}{13718}- Z tš, którš widziałem?|- Z innš.{13727}{13780}Jeste przemęczony. No, id.{13782}{13826}- Zobaczymy się wieczorem?|- Jasne.{14188}{14265}Proszę dzisiaj nie sprzštać.|Chciałbym pospać.{14415}{14463}Póno wróciłem.{16988}{17062}Nie chciałam pan budzić.|Bielizna w kuchni.{17072}{17144}Zaparzyłam kawę. Jest na kuchence.|Celeste.{17290}{17328}Marc.{17384}{17464}Potrzebuję pomocy.|Muszę się zamelinować na wsi.{17476}{17530}- Dzwoniłem, ale nie odbierałe.|- Wejd.{17624}{17692}- Ile?|- Z tysišc franków.{17694}{17808}Za mocno skopałem Lidię.|Teraz jest w szpitalu.{17812}{17892}Może mnie wsypać.|Kiedy dorwali mnie za sutenerstwo.{17954}{18002}- Spadaj!|- Co?{18032}{18074}Spadaj. Rozumiesz?{18104}{18146}Ale, Bob...{18150}{18234}Pomagam ludziom w kłopotach,|ale nie takim typom jak ty.{18246}{18282}Co cię napadło?{18286}{18334}Wiesz, że nie znoszę alfonsów.{18348}{18434}Mylałem, że już nie|będziesz się tym zajmował.{18450}{18524}A teraz masz czelnoć|prosić mnie o szmal?{18562}{18604}Spadaj!{20378}{20468}{Y:i}Telekomunikacja.|Podobno pański telefon nie działał.{20506}{20548}Nie wyszedł ci ten numer.{20550}{20628}Przyklej do słuchawki wšsy,|to może zmienisz głos.{20630}{20678}- Czego chcesz?|- Spotkać się.{20680}{20734}- Już idę.|- Ciao.{20746}{20780}Już póno.{20804}{20848}Nie uprzedziła mamy.{20888}{20978}Dla ciebie liczy się tylko pan Bob.{20980}{21024}- A więc do jutra.|- Zadzwonię.{21074}{21122}{Y:i}BAR - RESTAURACJA POD ORŁEM I RESZKĽ{21364}{21462}Przy takim szczęciu,|przegrałbym w klasy.{21696}{21730}Przepraszam.{21964}{22012}Chcesz zastšpić kim Lidię?{22158}{22242}- Nie potrzebuję niańki.|- Nie, ale porzšdnego klapsa.{22266}{22344}Wiesz, że taki uliczny|Romeo jest niebezpieczny?{22346}{22390}Obrońca wdów i sierot?{22392}{22454}Jeszcze jeden taki wybryk|i dostaniesz klapsa.{22456}{22490}Niech pan spróbuje.{22524}{22582}Jeste rozwinięta jak na swój wiek.{22584}{22626}- Chodzę do szkoły wieczorowej.|- Brawo.{22696}{22730}Zostaw to.{22762}{22802}Yvonne.|Zje przy naszym stoliku.{22804}{22840}Chod.{22968}{23028}- Jak masz na imię?|- Anne.{23030}{23082}Paulo... Anne.{23082}{23170}Dziewczyna moich marzeń.|Wystarczy, że powie "Tak", a...{23172}{23220}Doć. Dziecko jest głodne.{23222}{23312}Słyszała, Yvonne?|Dziecko jest głodne!{23430}{23472}Jestem przystojny, prawda?{23474}{23508}Skończyłe?{23510}{23570}Jak można być głodnym|majšc takie oczy?{23570}{23670}Mylałem, że taka pięknoć|znajdzie sobie opiekuna.{23672}{23730}Włanie znalazłam.{23730}{23810}Dlaczego włóczysz się po Montmartre?{23810}{23860}Co tu robisz, nie masz pracy?{23862}{23910}Już nie mam.{23912}{23996}- Dlaczego?|- Szef nie był moim ideałem mężczyzny.{23998}{24062}Ja jestem jej ideałem!{24064}{24102}Z czego żyjesz?{24126}{24162}Czy zawsze pisz sama?{24164}{24218}Prawie...{24220}{24290}Na twoim miejscu nie|chodziłbym po Montmartre.{24290}{24360}Pewnego dnia możesz|szlifować chodniki.{24362}{24426}Nie powinna włóczyć się|tutaj do pištej rano.{24428}{24452}Słucham?{24454}{24530}Widziałem cię na placu Pigalle.|Jadła frytki.{24532}{24586}Lubię frytki.{24588}{24696}Zastanawiam się, co cię tu przycišga?{24698}{24758}To proste. wiatła, wielkie samochody.{24760}{24814}Muzyka w nocnych klubach.{24816}{24878}Szampan...|Prawda?{25082}{25144}Już dziesišta. Idę do Gavarniego.{25146}{25212}- Zobaczymy się jeszcze?|- Czemu nie.{25214}{25254}Za godzinę u mnie.{25294}{25368}- Jest sympatyczny.|- Poczciwy chłopak.{25392}{25428}Rachunek, Yvonne.{25548}{25632}- Ile.|- Trzydzieci.{25704}{25762}Co robimy?{25764}{25810}My?{25812}{25845}Już póno. Czas spać.{25848}{25906}U pana?{25982}{26058}- Masz jakš forsę?|- Mnóstwo. 30 franków.{26138}{26208}To na pokój w hotelu.|Dobranoc, dziecko.{26480}{26514}Chod.{26514}{26562}Pan zaczeka na zewnštrz. Tam!{26762}{26798}A, to ty?{26858}{26894}Siadaj.{26952}{27002}- Słucham.|- Nie mam nic do powiedzenia.{27006}{27038}Naprawdę?{27039}{27110}Więc zamknę cię za sutenerstwo.{27112}{27206}Wiesz, ile dostaniesz za recydywę?|Nie zazdroszczę.{27210}{27264}Sprzedaję tkaniny, panie komisarzu.{27266}{27342}- Niejakiej Lidii?|- To moja kumpela.{27344}{27418}Masz ciekawy sposób|traktowania swoich kumpeli.{27420}{27466}Już tego nie zrobię.{27468}{27528}I to długo. Wierz mi.{27530}{27600}Proszę bardzo. Płacę podatki,{27602}{27645}Pracuję.{27648}{27702}Nie może mnie pan|zwinšć za sutenerstwo.{27704}{27810}Obywatel żyjšcy z kobietš oddajšcš się|prostytucji, jest podejrzany o sutenerstwo.{27832}{27864}Takie jest nowe prawo.{27892}{27928}Ale ja...{27930}{27988}- Ale...|- Chyba, że da się co załatwić.{27989}{28042}- wietnie...|- Nie tak szybko.{28044}{28133}Masz szczęcie.|Lidia nie złożyła na ciebie skargi.{28134}{28194}Jutro wyjdzie ze szpitala.{28196}{28264}Puszczę cię, ale pod jednym warunkiem.{28266}{28314}Co tylko pan chce.{28314}{28370}Daj mi jaki dobry cynk.{28370}{28422}Ale ja nic nie wiem.|Daje słowo.{28445}{28514}Poza dwoma, trzema alfonsami...{28516}{28630}To mnie nie interesuje.|Potrzebuję czego większego.{28632}{28666}Tym gorzej dla ciebie.{28668}{28716}Proszę tego nie robić!{28746}{28828}Teraz nic nie mam, ale|co znajdę. Przysięgam?{28866}{28922}- Na pewno?|- Tak, panie komisarzu.{28922}{28962}Możesz ić.{29062}{29100}Nie zapominaj o mnie...{29122}{29162}W przeciwnym razie...{29348}{29428}- I co?|- W porzšdku. To była pomyłka.{29430}{29483}Super. Nie będę musiał|wysyłać ci paczek.{29562}{29628}Czerwona wygrywa.|Teraz musi pan zgadnšć.{29794}{29858}To ta!{29858}{29906}Wygrałbym, gdybym postawił.{29908}{29966}Bawiłem się w to na długo przed tobš.{29967}{30036}Tylko popatrz!{30038}{30086}Co za dziura!{30089}{30148}Można dostać rozstroju nerwowego.|Spadajmy stšd!{30152}{30227}Nie wszyscy majš pracownie|Nie jestem artystš.{30273}{30306}Jeste niedysponowany?{30308}{30378}Ja? Skończyłe już kpić?{30380}{30442}Nic nie powiedziałem. Odbiło ci?{30444}{30482}Nie. Ale jak tak dalej pójdzie...{30484}{30567}Chodzi o tę laskę.|Spławiła cię?{30570}{30627}Mylisz, że mogłaby kogo spławić?{30628}{30686}Spadajmy stšd. Postawię wam flaszkę.{30688}{30750}- Stawiam drugš.|- Zagramy o dwie.{30752}{30794}Orzeł.{30794}{30854}Znów dopisuje mi szczęcie.{30980}{31032}- Mój wóz gotowy?|- Tak, panie Bob.{31034}{31104}- Benzyna, olej?|- Wszystko jak trzeba.{32072}{32106}Jak dojechać do Pigalle?{32167}{32222}To pan?{32250}{32284}Wsiadaj.{32418}{32498}Po co ci ta walizeczka?|Sprzedajesz sznurowadła?{32500}{32536}Nie. Przeprowadzam ... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  • Tematy